Etykiety

4.02.2012

Filmowy weekend w Warszawie

Ten weekend minął mi pod znakiem filmów. W większości mało ambitnych, ale za to trzymających w napięciu i nie pozwalających na nudę. Może trudno w to uwierzyć, ale w doborowym gronie, w piżamach, ze stosem śmieciowego jedzenia, obejrzeliśmy 6 filmów pod rząd. Mieliśmy w planach spacery i inne atrakcje, ale kiedy nasza stolica zaczęła pokrywać się śniegiem, musieliśmy je zmienić.

1. A perfect murder (1998)

Wszystkie opisy to cytaty pochodzące z filmwebu.

"Emily Bradford Taylor (Gwyneth Paltrow) jest osobą bardzo ambitną i rola błyszczącego dodatku do eleganckiego garnituru męża zupełnie jej nie odpowiada. Niezadowolenie z życia rekompensuje jej praca tłumacza w przedstawicielstwie Stanów Zjednoczonych przy ONZ. Pewnego dnia poznaje tam młodego i utalentowanego artystę (Viggo Mortensen), który nie może znaleźć sposobu, by zdobyć uznanie w świecie sztuki. Nie brakuje mu natomiast uroku osobistego, a ponieważ i Emily jest ponętną kobietą, w bardzo krótkim czasie zostają kochankami. Romans kwitnie, natomiast biedny zdradzany mąż coraz dotkliwiej odczuwa jego konsekwencje. W końcu zaczyna coś podejrzewać. Gdy odkrywa prawdę (aż włos jeży się na głowie!) postanawia zaaranżować... zbrodnię doskonałą. To jednak dopiero początek wszystkich intryg, które prowadzą do bardzo zaskakującego finału"

Remake filmu Alfreda Hitchcocka "M jak Morderstwo". Na uwagę zasługuje przede wszystkim świetna gra aktorska i hmm Viggo Mortensen:) Genialna intryga, okrutny spisek, duże pieniądze i chore pożądanie. Dla mnie świetny film na wieczory. Daje mu 8/10 punktów.



2. "Morderstwo odbędzie się" (2005)


"Ekranizacja powieści Agathy Christie. W Little Paddock w lokalnej gazecie pojawia się ogłoszenie. Ktoś pisze, że o 19:30 w piątek 25 września zostanie zamordowana Letitia Blacklock (Zoë Wanamaker). O umówionej godzinie w domu zjawia się kilkoro gości, zaciekawionych ogłoszeniem. Nagle gasną światła i padają trzy strzały... Panna Marple (Geraldine McEwan) próbuje rozwiązać zagadkę."

Żeński odpowiednik detektywa Poirot - mojego ulubieńca. Kryminałów Christie czytałam dość mało, ale filmy oparte na jej książkach, to moja specjalność. Celowo wybrałam Panią Marple, bo nigdy nie miałam z nią do czynienia. No i ta sceneria. Urocze, małe angielskie miasteczka. Wątek kryminalny przedni. Jeszcze nigdy w życiu nie udało mi się wpaść na to, kto był mordercą. Zawsze kombinuje na wszystkie strony, szukam powiązań, jestem czujna i podejrzliwa. Niestety. Film oceniam na 10/10.

3."Skaza" (1992)


"
Pięćdziesięcioletni Stephen Fleming jest podsekretarzem stanu. Pewnego dnia na przyjeciu poznaje Annę - dziewczynę swojego syna Martina. Wkrótce kobieta zostaje jego kochanką. Anna, nie chcąc zrezygnować z Martina, spotyka się jednocześnie z dwoma mężczyznami."

Hmmm. Film z serii - kiedy nimfomanka spotka mężczyznę z kryzysem wieku średniego. Fabuła godna uwagi. Obsesyjny wręcz romans i tragiczny koniec. Film daje do myślenia. Jedynie co mi nie pasowało to sceny erotyczne. O ludzie! Dla mnie wręcz obleśne, a na pewno nie pociągające i zmysłowe. Być może scenarzyści specjalnie ukazali tę miłość w taki sposób, aby podkreślić jego patologię? Polecam. Ocena 8,5/10.




4." Uprowadzona"
(2008)

"
Czy można wyobrazić sobie coś gorszego niż przysłuchiwanie się porwaniu własnej córki za pośrednictwem telefonu komórkowego? Ten koszmar przeżywa Bryan, były agent służb specjalnych, któremu pozostało bardzo mało czasu, aby wyrwać 17-letnią Kim z rąk bezwzględnego gangu handlującego kobietami. Sytuacja wydaje się beznadziejna, zwłaszcza że Bryan znajduje się w Los Angeles, a jego córkę porwano w Paryżu... Jednak ktoś, kogo przez całe życie szkolono w zabijaniu, będzie wiedział, co zrobić."

Niczym nie wyróżniający się film sensacyjny. Pościgi, gang, handel kobietami i... bardzo głupiutka 17-latka. Irytowała mnie tak, że trzymałam kciuki, aby nie
udało się jej odbić:) Film raczej średni. Chyba tylko dla fanów tego gatunku. Ocena 5/10.



5. "Pestka" (1995)

"Czterdziestoletnia kobieta samotna poznaje mężczyznę żonatego, ojca dwojga dzieci. Rodzi się gwałtowna miłość. Bohaterka nie chce rozbijać małżeństwa, jej partner decyduje się na opuszczenie rodziny."

Uwaga, bardzo dobry film
. Uwielbiam Jandę i uważam ją za aktorkę najwyższej klasy. Piękna i poruszająca zarazem historia miłości, która wydarzyła się zbyt późno. Wiem, że film bardzo często leci na TVP Kultura, więc radzę śledzić program telewizyjny. Historia bardzo silnego uczucia bez happu endu. Ocena 10/10.





6. "Fatalne zauroczenie" (1987)


"Dan Gallagher (Michael Douglas) był szczęśliwym mężem i ojcem. Pewnego dnia spędza pełen namiętności weekend z nieznajomą kobietą. Okazuje się ona być osobą chorą psychicznie, która zrobi wszystko, żeby tylko Gallagher nie wrócił do swojej żony i dziecka. Kobieta jest gotowa posunąć się do ostateczności."

Klasyk! Wstyd się przyznać, ale oglądałam go po raz pierwszy. Świetny film o konsekwencji jednego czynu - romansu z psychopatyczną kobietą. Ogląda się go z podwyższonym ciśnieniem. Z pewnością większość z Was ma już go za sobą. A Ci, którzy jeszcze się wahają powinni pędzić do wypożyczalni bez zastanawiania. Ocena 10/10.




A wy? Oglądaliście coś w weekend?

6 komentarzy:

  1. Widziałam Pestkę i choć nie przepadam za Jandą- film mi się baaardzo podobał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu nie lubisz Jandy? Sporo ludzi za nią nie przepada:)

      Usuń
  2. Zaszalałaś z filmami, sześciu pod rząd nigdy nie udało mi się obejrzeć :) Ostatnio oglądałam "Death note" i nawet pokusiłam się o recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Death note" czytałam chyba pierwsze 2-3 mangi. Potem jakoś porzuciłam czytanie, bo nie przypadło mi do gustu. Teraz z chęcią bym wróciła:)

      Usuń
  3. Oglądałam "A perfect murder" i "Uprowadzoną" :)
    A przyznam, że "Skaza" mnie ciekawi... nie wiem jak zareaguję na te sceny erotyczne (np. w "Sponsoringu" wywoływały u mnie totalne obrzydzenie i nie podobał mi się ten film, podsumowując).
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. A przy okazji "Skazy" porównanej do "Sponsoringu" - również gra tam Juliette Binoche :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...