11.11.2012
"Sztuka dobrego życia" Mariola Bojarska - Ferenc
O autorce słyszy się w mediach ostatnio dość często. Jestem prawie pewna, że widziałam ją w jednym z programów śniadaniowych w publicznej telewizji. Nigdy jednak szczególnie nie zapadła mi w pamięć. Przed lekturą książki, postanowiłam dowiedzieć się nieco więcej o autorce. Mariola Bojarska-Ferenc po ukończeniu AWF-u, zajęła się fitnessem i propagowaniem zdrowego stylu życia. Nie tylko uprawiała gimnastykę artystyczną, ale uważa się także, że to ona zaraziła młode Polki pilatesem.
Z ciekawością zerknęłam na jej zdjęcia i z ulgą przyznaję, że to normalna, zdrowo wyglądająca kobieta, a nie ekstremalnie wychudzona czy zbyt umięśniona kulturystka. Książka ma formę poradnika i składa się z rozdziałów poświęconych nie tylko dietom i ćwiczeniom, ale także sztuce dobrego życia. Co kryje się pod pojęciem "sztuka dobrego życia"? Czy trudno to osiągnąć? Jak postępować, aby nasze dni stawały się bardziej optymistyczne, aktywne i były niewyczerpywaną studnią inspiracji?
W książce odnajdziemy także wiele porad kosmetycznych, przepisów kulinarnych, kontrowersyjnych tematów i mitów, które powszechnie panują w dziedzinie diet i zdrowego odżywiania. Autorka skupia się także na powszechnych chorobach wywoływanych przez bakterie i wirusy, a także problemowi stresu i jego zgubnemu wpływowi na skórę i kondycję naszego ciała. Radzi jak zadbać o mózg i serce oraz zabiera głos w sprawie detoksu.
Książka jest bogato ilustrowana i przyznaje, że stała się dla mnie przede wszystkim motywacją. Od zawsze mam problem ze zdrowym odżywianiem. Zwyczajnie wolę czekoladę i kaloryczne, lecz jakże pyszne przekąski. Owszem lubię sałatki, owoce i warzywa, ale nie satysfakcjonują one mojego podniebienia w tak dużym stopniu, jakbym chciała. Staram się za to dużo ćwiczyć, chociaż ostatnie 2 tygodnie pod tym względem były dla mnie porażką. Przeglądając książkę ma się ochotę od razu wskoczyć w strój gimnastyczny i wyginać się w rytm muzyki, bądź przyrządzić koktajl oczyszczający.
Jestem pewna, że ten poradnik przypadnie do gustu każdej kobiecie w każdym wieku. Jest to na tyle wartościowa lektura, że może służyć czytelnikowi przez wiele długich lat.
Za lekturę dziękuję Wydawnictwu Olesiejuk
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Myślę, że ta książka może być naprawdę motywująca :) Ja, podobnie jak ty, mam problem ze zdrowym odżywianiem...
OdpowiedzUsuńNiby zasady zdrowego odżywiania są znane wszystkim a jednak "zło" kusi najbardziej:)
UsuńPamiętam autorkę z jej porannego programu, książki poszukam :)
OdpowiedzUsuńMa swój własny program?
UsuńPrzyjaciółka polecała mi tę książkę, bo zawsze szybko się poddaję i rezygnuję z ćwiczeń. To chyba znak, że pora po nią sięgnąć:)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, może z jej pomocą przezwyciężysz lenistwo :)
Usuń