Etykiety

11.29.2010

"Droga" Cormac McCarthy



"Ostatnie chwile naszej planety. Ostatni ludzie – krwiożercze bestie. Ostatnie ślady naszej cywilizacji – puszka coca-coli i strzępy starych gazet. Piekło apokalipsy spełnionej w uhonorowanej Nagrodą Pulitzera powieści Cormaca McCarthy’ego. Tę książkę czyta się ze ściśniętym gardłem i pełnym przerażenia zachwytem…

W przyszłości, która może zdarzyć się jutro lub za tysiąc lat, nastąpił straszliwy kataklizm, który zniszczył naszą cywilizację i większość życia na Ziemi. Wszędzie zgliszcza i ciemność. Kamienie pękają od mrozu. Ani jednego ptaka, ani jednego zwierzęcia, gdzieniegdzie tylko bandy zdziczałych kanibali. Na tle martwego pejzażu dwie ruchome figurki – to ojciec i syn przemierzają zniszczoną planetę. Przed nimi pełna niebezpieczeństw droga w nieznane, wokół nich – świat umarłej nadziei, rozpaczy, strachu, a w nich – wciąż tląca się miłość…

"Droga" – połączenie powieści drogi, powieści przygodowej oraz horroru – jest uznawana za największe arcydzieło Cormaca McCarthy'ego. Przez wiele tygodni była bestsellerem "New York Timesa", przyjęto ją także do Klubu Książki Oprah Winfrey. Oprócz wspomnianej Nagrody Pulitzera została również wyróżniona najstarszą angielską nagrodą w dziedzinie fikcji – The Tait Black Memorial Prize. Obecnie trwają przygotowania do ekranizacji powieści. W jednej z głównych ról ma wystąpić Viggo Mortensen."

Zanim przejdę do recenzji, muszę Was przeprosić za nieodwiedzanie Waszych blogów. Dzisiaj to nadrobię, bo ostatnio mam bardzo niewiele czasu dla siebie.

"Drogę" czytało mi się wspaniale. Jest napisane niezwykle ciekawym i literackim językiem aczkolwiek bardzo prostym. Historia opowiedziana przez pisarza zdecydowanie chwyta za serce. Ojciec i syn wędrują po splądrowanej, spalonej i opustoszałej planecie w poszukiwaniu nadziei na przeżycie. Co i jak się stało - nie wiadomo. Tak na prawdę, mało co jest pewne. W filmie, zrealizowanym na podstawie tej książki, wszystko się rozstrzyga, natomiast książka pozostawia wiele niedomówień.
To co łączy chłopca i ojca jest niebywałe. Miłość i troska, jaką zostaje obdarzony malec wzrusza. Pytanie jakie kieruje do swego ojca są proste, zdawkowe (tak samo zresztą jak odpowiedzi na nie) aczkolwiek zawarte jest w nich wszystko - miłość, mądrość, strach. Jestem zachwycona stylem pisarza i z całą pewnością sięgnę po kolejną książkę.

Poniżej mała próbka "Drogi"

"Trzy dni później u podnóża gór na wschodzie obudził się w ciemności, słysząc narastający odgłos. Leżał z rękoma ułożonymi po bokach. Ziemia drżała. Zbliżało się.

Tatusiu, odezwał się chłopiec. Tatusiu.
Ćśśś. Nic się nie dzieje.
Co to jest?
Nadchodziło, coraz głośniejsze. Wszystko dygotało. A potem przetoczyło się pod nimi jak wagony metra, pognało w noc i ucichło. Chłopiec tulił się do mężczyzny, płacząc, przyciskając głowę do jego piersi.

Ćśśś, już dobrze.
Bardzo się boję.
Wiem. Ale już dobrze. Już przeszło.
Co to było, tatusiu?
Trzęsienie ziemi. Ale już przeszło. Już dobrze. Ćśśś.

W pierwszych latach drogi zaludniali uchodźcy zakutani w warstwy ubrań. Łachmaniarze w ma­skach i goglach, siedzący na poboczach jak lotni­cy po katastrofie. Ze stosami barachła na taczkach. Ciągnęli furmanki i wozy. Oczy rozbłysłe w czasz­kach. Bezwyznaniowe ludzkie skorupy drepczące po szosach jak wysiedleńcy w kraju pustoszonym przez wojnę domową. Wreszcie odsłoniła się kruchość wszystkiego. Zadawnione problemy rozsądzone przez nicość i noc. Wraz z ostatnim egzempla­rzem odchodzi cała kategoria rzeczy. Znika, gasi za sobą światło. Popatrz dokoła. Nigdy to bardzo długo. Lecz chłopiec wiedział to, co wiedział mężczyzna. Że nigdy to wcale."

11 komentarzy:

  1. Oszczędna w słowach mocnych w wymowie.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książę czeka grzecznie w kolejce do kupienia, ale chyba będę musiała nabyć ją szybciej. Ale mam chęć na tę książkę. Taki mały głód czytelniczy.. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie "Droga" to arcydzieło. Rozpływałam się w zachwytach nad nią w własnej recenzji. Zostawiła po sobie niesamowicie mocny ślad w mojej pamięci i rozkochała w McCarthym. Wyjątkowa książka...

    OdpowiedzUsuń
  4. "Droga" to podobno najlepsza książka McCarthy'ego, na mnie czekają dwie inne. Już nie mogę się doczekać lektury, to przez Ciebie! :P :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ochotę ją przeczytać. Kolega miał ją ze sobą i przeczytałam dwie strony. Podobał mi się styl. Mniam ;).

    OdpowiedzUsuń
  6. A mnie ta książka nie przekonuje, nie moje klimaty chyba :) Ale za to na pewno Rrr byłby zachwycony, podrzucę mu tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie książka była świetna:) Popłakałam się nawet:P

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś chciałam ją przeczytać, ale jeszcze się to nie udało ;/

    OdpowiedzUsuń
  9. Zachęcam też do obejrzenia filmu. Troszkę inaczej jest wszystko przedstawione, ale oddaje klimat książki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Hmm powiem tak: Droga to książka, która otwiera moją życiową listę top 10 a film to dzieło, które zaliczam do top 10 najlepszych ekranizacji.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...