Etykiety

8.31.2009

Stosik Hemingwaya i kawowy dzień:)

Pojechałam dziś do Łodzi załatwić parę spraw dla mamy i przy okazji trochę poszalałam:) Poniżej prezentuje Wam nowy zestaw w całości poświęcony Hemingwayowi. Książki kupiłam w antykwariacie Gratka na ulicy Piotrkowskiej( według mnie to najlepszy antykwariat w tym mieście).


Od dłuższego czasu marzyłam o młynku do kawy. Każdy miłośnik tego trunku wie, że nie ma nie lepszego niż świeżo mielona i zaparzona kawusia:) Nadarzyła się okazja do kupna młynka i...zakup dokonał się w naszej(mojej i Filipa) ukochanej palarni kawy - Emona na ulicy Piotrkowskiej 293/295. Nasz guru(właściciel) poczęstował nas pyszną espresso, skomponowaną z różnego rodzaju ziaren Ameryki Południowej. W czasie degustacji nabyliśmy pare paczek kaw smakowych i pare herbatek. Jako gratis dorzucił nam białą herbatę w pąkach kwiatów, która po zaparzeniu rozwija się w kwiat:) Oczywiście jak zawsze po wizycie u Santiaga( taki nadaliśmy mu przydomek) wszystko wokół i w nas pachnie kawą. W drodze powrotnej ukochany nawet w moich włosach wyczuwał aromaty kawy i przypraw:) Ahhh kawa forever:)

ps: czytanie " Kobiety w bieli" ciągnie się w nieskończoność. Książka jest ciekawa ale żmudna. Musicie uzbroić się w jeszcze troszkę cierpliwości:)

2 komentarze:

  1. Szkoda, bo zaprezentowane książki już dawno przeczytałem, chętnie bym stanął przed wyborem którą najpierw przeczytać ;D bo wszystkie są doskonałe...
    Kawy nie pijam, to znaczy bardzo, bardzo rzadko, a "świeżuchę" to ja uwielbiam. Sam zbieram na młynek ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. za kawą nie przepadam, ale lubię jej zapach. za to herbatę wielbię :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...