"Panuje przesąd, że przedsiębiorcy pogrzebowi są zrzędami, smutasami i osobami ponurymi. Nie mają poczucia humoru i chodzą cały dzień z grobową miną. Ha! To wszystko nieprawda i w rzeczywistości jest zupełnie inaczej."Wszyscy miłośnicy kultowego już serialu "Six feet under" w końcu mają idealną lekturę dla siebie. Peter Wilhelm jest właścicielem niewielkiego domu pogrzebowego w Niemczech. Ten biznes jest dla niego codziennością i pracą praktycznie 24 godziny na dobę 365 dni w roku. Nie ma co się dziwić, śmierć nie wybiera dnia ani godziny.
W książce znajdziemy kilkanaście historii o codziennej pracy w zakładzie pogrzebowym. Nie są to jednak mrożące krew w żyłach historie o duchach czy ożywających nieboszczykach. To autentyczne zapiski dotyczące standardów organizowania pochówku, ceremonii pogrzebowych, a może przede wszystkim historie ludzi, którzy musieli zderzyć się z faktem, że ich najbliższa osoba nie żyje.
Każda z historii opowiada o innym przypadku, innych problemach, co pokazuje jak bardzo różnimy się w naszych potrzebach pożegnania członka rodziny, przyjaciela czy ukochanej osoby. Do łez doprowadził mnie rozdział, w którym 29-letnia kobieta musi pożegnać swojego tragicznie zmarłego męża. Emocje towarzyszące kobiecie udzieliły się także i mnie.
Autor książki prowadzi bloga, na którym opisuje jak wygląda jego praca od zaplecza i dzieli się z czytelnikami wątpliwościami, radościami i najciekawszymi przypadkami, z którymi przyszło mu się zmierzyć. Doskonała i głęboka refleksja na temat śmierci i ostatniego pożegnania. Oryginalna i dość rzadko spotykana tematyka, z którą koniecznie trzeba się zapoznać.
Nie wiem, czy dam radę przebrnąć przez tę książkę, ale mam na nią wielką ochotę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Nie jest jakaś ciężka czy wstrząsająca. Dużo w niej dystansu, więc na pewno dasz radę przebrnąć :)
UsuńTo bardzo dobra książka. Przeczytałam ją jakiś czas temu. Rzeczywiście są tam smutne historie, ale na szczęście są też i wesołe. Książka, która daje wiele do myślenia.
OdpowiedzUsuńTak, w szczególności o homoseksualiście Różyczce:)
UsuńStrasznie mnie zaciekawiłaś! :) Coś mi się wydaje, że ta książka nie da mi spokoju dopóki nie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie :)
Zaciekawia! Niezwykle ciekawa tematyka, muszę przyznać. Jeśli skądś wynajdę, na pewno przeczytam.
OdpowiedzUsuńhttp://art-forever-in-my-mind.blogspot.com/
Trochę mnie odrzucała ta książka, ale teraz to już nie wiem, może i bym się skusiła jak nadarzy się ku temu okazja :) Pozdrawiam :0
OdpowiedzUsuńOkładka mnie też troszkę odpycha:) Jest warta przeczytania, mądra i taka hmmm...stonowana. Nie ma w niej niczego kontrowersyjnego.
Usuń