Opis z filmwebu:
"Film jest adaptacją
powieści Jacka Ketchum'a o tym samym tytule. Oparta na autentycznej
historii opowieść o brutalnym gwałcie i morderstwie Sylvii Likens
popełnionym w stanie Indiana w 1958 roku."
Podobno książki są zawsze lepsze od ich ekranizacji. Powieści nie czytałam, ale film naprawdę robi wrażenie! Napięcie jest w nim budowane powoli, przerażenie z minuty na minuty jest coraz wyższe. Tym bardziej, że widz ma świadomość autentyczności wydarzeń.
Meg po śmierci rodziców przeprowadza się wraz ze swoją młodszą, niepełnosprawną siostrą do domu ciotki. Już od początku okazuje się, że jej dziewczęca wrażliwość i delikatność nie pasuje do otoczenia, a synowie ciotki, stają się dla niej uciążliwi. Z upływem dni sytuacja wymyka się spod kontroli i Meg stają się ofiarą chorej i pozbawionej racjonalnego wytłumaczenia gry. Zamknięta w piwnicy poddana zostaje najokrutniejszym torturom, jakie jest w stanie wyobrazić sobie młoda, dorastająca nastolatka. A podłość chłopców i ciotki nie daje się opisać w żadnych słowach.
O torturach miało nie być. Jednak jak dowiedziałam się, że film oparty jest na książce, którą wielu z Was recenzowało na blogach, postanowiłam zmierzyć się z produkcją. Emocje były, dramat też, parę razy zasłoniłam oczy i zasyczałam z przerażenia. Jednak nie myślałam już później o tym filmie, tak jak w przypadku "Memento". Historia owszem wstrząsająca, jednak nie pozostała mi na długo w pamięci. Oczywiście wszystko zależy od stopnia wrażliwości i nie wykluczam, że niektórzy z Was mogliby porządnie "odchorować" ten seans.
Jeśli macie wątpliwości, proszę zapoznajcie się z trailerem:
Niebawem recenzja filmu "Elephant"(2003).
liczyłam BMI, mam w normie, jak schudnę tyle ile chcę nadal będę w granicach normy.
OdpowiedzUsuńdzięki za radę:)
Film nie jest zły, naprawdę solidnie zrealizowany, ale książka pozostawia większą wyrwę w psychice i raczej niełatwo o niej zapomnieć.
OdpowiedzUsuńWydaje się, że jest to nowsza wersja filmu. Kiedyś również książka była zekranizowana z Ellen Page w roli głównej.
UsuńObejrzę, ale jeszcze nie teraz. Kupiłam książkę i najpierw chcę poznać literacką wersję :)
OdpowiedzUsuńnie mam niestety odniesienia do książki
UsuńA tego nie widziałam.
OdpowiedzUsuńZ dziwacznych filmów polecam Pół-sen, Pół-ryba. Świetny, widziałam z 10 (ponad 10) lat temu.
Nie słyszałam nigdy o tym filmie :) Może być ciekawy:)
UsuńJest. Przynajmniej z tego, co pamiętam:)
UsuńZryty, ale na wesoło.