Etykiety

10.11.2011

"Polaków portrety pustynne" Marek Jóźwik

Pan Marek Jóźwik do tej pory kojarzył mi się z lekkoatletyką. Jego największym sukcesem było zajęcie 3 miejsca w Pucharze Europy w 1970 roku w Helsinkach a także dojście do półfinałów Mistrzostw Europy (1969). Tuż po zakończeniu kariery sportowej Pan Marek na poważnie zajął się dziennikarstwem, pisując na łamach Trybuny Ludu oraz Rzeczpospolitej. Pewnego dnia podczas przerwy w pracy, zajadając zupę ogórkową, wpadł na pomysł druku cyklu felietonów poświęconych obserwacji swych rodaków na plażach w kraju i za granicą. Wszystko w sposób humorystyczny i z dystansem. Jako, że pora była wakacyjna, cykl został przyjęty przez czytelników z ogromnym entuzjazmem.

Bałtyk – szeroki i głęboki. Minione czasy PRL-u. To właśnie one stały się inspiracją i źródłem natchnień dla autora książki. Wyprawie przez polskie plaże towarzyszy nam uroczy i uśmiechnięty wielbłąd, narysowany przez Rafała Zawistowskiego. Dziarsko spogląda na nas z wnętrza książki i bada naszą reakcje na historie w niej opowiedziane. A są to historie oryginalne, zabawne i pozytywnie absurdalne. Jak to często bywa zachowanie Polaków oraz zwyczaje ukazane są z przymrużeniem oka. Bo Polak musi ponarzekać, pomarudzić i posmęcić na swe jakże niesprawiedliwe życie (bo inni przecież mają lepiej;)). To niestety nasza cecha narodowa. Między wierszami ukryta jest gorzka ironia, co nadaje książce charakterku. Historyjki są króciutkie i wciągające a zarazem trafne. Klimatem nieco przypominające filmy Barei. Rozrywka na wysokim poziomie. Polecam:)

Za egzemplarz dziękuję wortalowi Granice.pl


**Ogłoszenia drobne**

Portal Sztukater objął patronat nad książką "Mój pierwszy Maraton"

"Potrafiłbyś przebiec maraton? Większość osób nie potrzebuje nawet minuty, żeby odpowiedzieć na to pytanie. Odpowiedź brzmi mniej więcej tak: „Ja? 42 kilometry? W życiu!”. Nie jest to właściwy sposób myślenia. Każdy może go przebiec. Prawda, potrzeba do tego dużo czasu na odpowiednie przygotowanie, determinacji i silnej woli. Tim Rogers w książce wydanej przed wydawnictwo Buk Rower: „Mój pierwszy maraton” dowodzi, że nie musisz być zawodowym sportowcem. Jeśli tylko chcesz, i ty możesz ukończyć maraton!

Na przykładzie Maratonu Londyńskiego krok po kroku będziesz poznawał tajniki przygotowań i startu w maratonie. Dowiesz się, jak zaplanować trening, żeby osiągnąć sukces i mieć czas na życie prywatne. Jak wybrać odpowiednie buty, jak dobrać ćwiczenia, które uchronią cię przed kontuzją i co jeść, żeby zyskać dodatkową energię. Ale przede wszystkim dowiesz się, jak nie stracić motywacji, a z wysiłku fizycznego czerpać coraz więcej radości.

W przygotowaniu do pierwszego biegu maratońskiego chodzi o odpowiednie wytrenowanie organizmu i nabranie wytrzymałości pozwalającej pokonać tak długi dystans. Jednak to, o czym musisz pamiętać, to nie tylko cotygodniowe wyrabianie kilometrów, bieg maratoński to nie tylko bieganie. Do ukończenia maratonu oprócz siły fizycznej potrzebna ci będzie naprawdę silna psychika.

Autor Tim Rogers jest niekwestionowanym autorytetem do maratonu przygotował setki początkujących biegaczy, a sam 62 razy przekroczył linię mety. Poznasz prawdziwą historię jednej z jego uczennic, prezenterski stacji BBC. Opowieść kobiety, która pomimo pracy na pełen etat i braku wiary we własne możliwości postanowiła przygotować się do maratonu.

Jeśli jesteś początkującym, jak i zaawansowanym biegaczem, ta książka jest dla ciebie. Nigdy nie myślałeś o maratonie, masz problemy z motywacją, zasiedziałeś się przed telewizorem? Czas ruszyć i odmienić swoje życie. Wyobraź sobie, co możesz czuć, kiedy przebiegniesz swój pierwszy maraton. Tego nie da się opisać. Sprawdź!

I ty możesz zostać maratończykiem!

Książka dostępna od 12 października w sklepie internetowym bukrower.pl"

5 komentarzy:

  1. Oho poczułam się książką z wielbłądkiem mocno zainteresowana:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Zbiór ciekawych opowiadań, poszukam tej pozycji :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Co do pierwszej książki nie czuje jakieś magii przyciągania. Zawarta w niej tematyka mnie nie interesuje.
    Odnośnie drugiej,ciągle się waham, gdyż daleko mi do sportowego ducha.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mag a jakbyś go zobaczyła na ilustracjach w środku, jakie miny stroi:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...