8.12.2011
" Wyznania księży alkoholików" Stanisław Zasada
Czym jest alkoholizm? Dla jednych jest to plugawy nawyk, oznaczający upadek moralny człowieka. Dla innych po prostu choroba, z którą należy walczyć. Dla jednych i drugich alkoholizm niesie za sobą upokorzenie, hańbę, wstyd i znieważenie. Co myślimy kiedy na ulicy mijamy człowieka, po którym ewidentnie widać, że pił? Myślimy: "menel", "żul" czy po prostu "pijaczyna". Autor książki sięga trochę dalej i stara się zrozumieć i pokazać nam inne oblicze alkoholików, nie tylko księży.
"Wyznania księży alkoholików" to obraz polskiego społeczeństwa. Bogobojnych księży, którzy bardzo często chcą być nie tylko duszpasterzem swoich parafian, ale także doskonałą duszą towarzystwa, taką "do tańca i do różańca"oraz zwykłych wiernych, którzy dostrzegają jego problem. Jak sami się domyślacie nie jest im łatwo. Mieli być pasterzami swojego stada, a okazują się być czarną owcą. W każdym przypadku ( a opisywanych w książce jest kilka) targają nimi potworne wyrzuty sumienia, smutek i niemoc. Z braku najbliższej rodziny przy swym boku łatwiej im popadać w nałóg. Najczęściej piją wieczorami... w samotności.
Dzięki tej lekturze zrozumiałam jakim poważnym problemem wśród księży (i nie tylko) jest alkoholizm. Jak trudno jest takiemu człowiekowi przyznać się ( przed samym sobą) do tej okropnej choroby. Jaką walkę muszą podjąć, aby z nią wygrać. A przecież to nie jest takie proste. Jak istotną rolę w tym wszystkim odgrywa otoczenie, ich wsparcie, pomoc i modlitwa. Smutna książka, otwierająca oczy na problematykę alkoholizmu w Polsce.
Za lekturę dziękuję Wydawnictwu Znak
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Książka wydaje się ciekawa, jednak nie mogłabym jej przeczytać.. Pozdrawiam serdecznie,
OdpowiedzUsuńJa jednak ogromnie interesuje się ta książką. Księża też ludzie, choć powinni świecić przykładem, jednak każdy nawet duchowny ma swoje chwile słabości.
OdpowiedzUsuńTematyka mnie ciekawi, więc jak wpadnie w moje ręce to czemu nie:)
OdpowiedzUsuńKsiążkę mam na liście: ,,chcę przeczytać''. Mam nadzieję, że niedługo to zrobię. :)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym przeczytać :) Wydaje mi się, że problem alkoholizmu wśród księży jest też stawianie księży na piedestał, a to przecież normalni ludzie, którzy też czasem potrzebują porozmawiać o niczym i pośmiać się z głupich żartów na przykład. Przeraża mnie samotność księży, tak jak pisałaś są bez rodziny, często bez wsparcia innych księży. Przykra sytuacja.
OdpowiedzUsuńCzytałam o niej na interia.pl i jestem ciekawa, czy przypadłaby mi do gusty ;P
OdpowiedzUsuńCzytałam już książkę o podobnej tematyce - "Oskarżyłam księdza" Aldony Rogulskiej, tylko tam chodziło raczej o molestowanie dzieci, a tu jest mowa o alkoholiźmie księży. W jednym i drugim przypadku pokazany jest właśnie obraz "bogobojnych" księży i polskiego społeczeństwa.
OdpowiedzUsuńMacie rację, właśnie głównym problemem jest to, że wymaga się od księży aby byli przykładem. To przeważnie ich przerasta. Muszą przecież sprostać wymaganiom parafian.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem ta książka wcale nie jest smutna, to raczej czynienie z problemu alkoholizmu tematu tabu jest smutne. To, że Ci księża odważyli się wziąć udział w projekcie uważam za radosne - ta książka niesie nadzieję na zmiany. Przynajmniej ja ją tak odczytałam:)
OdpowiedzUsuńScathach miałam na myśli życie alkoholików, to jak bardzo im ciężko. Jak szczególnie księża czują się, kiedy zostają szykanowani przez innych ludzi. To było straszne, jak wypowiadali się, że mieli być przywódcami stada, że zawiedli Boga. Dla księży i całego kościoła temat alkoholizmu zawsze niestety ciągle jest tabu.
OdpowiedzUsuńTo racja. Myślę, że dla Kościoła jest to tabu coraz mniejsze, bardzo dużo się o tym mówi, jeśli wiedzieć gdzie słuchać- niestety wielu ludzi nie wie i nie słyszy. Dobrze, że tyle mówi się o tej książce.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy wiesz, ale wydawnictwo Znak na tej pozycji nie poprzestanie. Drugą książką z cyklu będą "Porzucone sutanny".
OdpowiedzUsuńO ile wiem,"Porzucone sutanny" wyszły już jakiś czas temu, bodajże w 2007 roku i właśnie w Znaku:)
OdpowiedzUsuńLubię książki, które otwierają ludziom oczy na ważne dla społeczeństwa wartości. Alkoholizm jest wszechobecny w Polsce. A ta książka, jak widzę, pokazuje, że także osoby, które według naszych idei powinny być bez skazy, także mają jakieś problemy. Dzisiaj jest to alkoholizm, jutro może być nawet narkomania. Książkę zamierzam przeczytać, ponieważ już za sobą mam jedną książkę tego typu, która ukazuje obraz księży, którzy nie do końca sprawdzili się w swojej roli. Warto czytać taką literaturę, bo ksiądz także jest człowiekiem i również ma problemy jak my, świeccy ludzie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Klaudyna. ;)
Scathach dobrze, że mi powiedziałaś, bo byłam pewna, że to zapowiedz.
OdpowiedzUsuńKlaudyna możesz zdradzić jakie to książki? Byłam z 7 lat temu 5 dni w klasztorze na rekolekcjach
(takie religijne kolonie) i miałam okazje się przekonać, że zarówno księża jak i zakonnice to tacy ludzie jak my. Mają dokładnie takie same problemy, pragnienia, tyle, że wymagającą misję przed sobą, której muszą stawić czoła.