Oglądałam "Sabrinę", ale za nic nie mogę sobie przypomnieć fabuły, chociaż chyba już wiem, który to film :D. "Kochane kłopoty" kochała kiedyś moja mama, czasem razem oglądałyśmy. Bardzo miły plan dnia, jak Ci idzie realizacja? :).
Oj tak Mag oby więcej:) Alino, "Sabrina" to typowa historia o Kopciuszki, który przeistacza się w piękną i pewną siebie kobietę. Stara się o względy pewnego playboya, ale okazuje się, że szczęście odnaleźć może u kogoś zupełnie innego:) Realizacje zakłócają różne czynniki, ale powoli myślę, że uda mi się dokończyć plan.
W takim razie czas start :)Zdążysz ze wszystkim? Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawy dzień:)). Czekam na wrażenia, zwłaszcza "Mózg kobiety" mnie intryguje:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Dobrego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńMasz zaplanowany cały dzień :)
OdpowiedzUsuńW takim razie miłego dnia!
:) łeee...też tak chcę!!!
OdpowiedzUsuń"Sabrina"! :D Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńNie pozostaje mi nic innego, jak życzyć udanego dnia ;)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWszystko gratisy?
OdpowiedzUsuńNie Piotr:) Wszystko to zakup własny:)
OdpowiedzUsuńOby więcej takich dni :)
OdpowiedzUsuńOglądałam "Sabrinę", ale za nic nie mogę sobie przypomnieć fabuły, chociaż chyba już wiem, który to film :D. "Kochane kłopoty" kochała kiedyś moja mama, czasem razem oglądałyśmy. Bardzo miły plan dnia, jak Ci idzie realizacja? :).
OdpowiedzUsuńpiękny widok, szkoda, ze nie mój :-) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOj tak Mag oby więcej:)
OdpowiedzUsuńAlino, "Sabrina" to typowa historia o Kopciuszki, który przeistacza się w piękną i pewną siebie kobietę. Stara się o względy pewnego playboya, ale okazuje się, że szczęście odnaleźć może u kogoś zupełnie innego:)
Realizacje zakłócają różne czynniki, ale powoli myślę, że uda mi się dokończyć plan.
Czekaj, to to z gazowaniem się w garażu? Czy znowu pomyliłam? :D. Ja to oglądałam, ale widać, że mam sklerozę xd.
OdpowiedzUsuńAlina, tak dokładnie. Sabrina miała dość życia i chciała popełnić samobójstwo i wtedy ojciec postanawia wysłać ją do Paryża do szkoły:)
OdpowiedzUsuń