Etykiety

2.13.2011

"Blondynka na Zanzibarze" Beata Pawlikowska



Do zakupienia tej książki skusiły mnie 3 rzeczy:
- na Zanzibarze urodził się Freddie Mercury
- uwielbiam panią Beatę i jej książki
- bardzo niska cena

Szczerze przyznam, że ostatnie tygodnie z racji sesji, pracy i innych obowiązków ostro dają mi po kościach. Czytając książki tej słynnej podróżniczki przenosimy się razem z nią na cudowne, piaszczyste plaże Zanzibaru. Słyszymy szum morza, dotykamy liści egzotycznych drzew i kosztujemy aromatycznych potraw. To był niesamowity relaks, kiedy w jednej godzinie siedziałam w świecie zakażeń odcewnikowych, a w drugiej rozmawiałam ze 100-letnim żółwiem z Zanzibaru,w kolejnej pochłonął mnie świat pneumokoków, a w następnej kupowałam piękne wazy na straganie;) Uwielbiam takie przerwy w nauce.
Wszystkim bez wyjątku polecam tę wspaniałą kolekcję w sam raz do czytania w podróży. Będzie ich 12! Mam w planach każdą jedną;)

Zgodnie z tematem. Strasznie lubię tę piosenkę:

ps: marzę o tym aby już wybił 28 luty i moja sesja dobiegła końca:)
ps2: "Dżumę" czyta mi się okropnie! Być może nie mogę się nie niej skupić a być może ten typ literatury zwyczajnie mi "nie leży"
ps3: oj poszalało mi się trochę ostatnio książkowo! Stosy wstawię jak tylko wrócę do Łodzi, obecnie znajduje się na 4 dniowym wypoczynku u rodziny.

4 komentarze:

  1. oo widzę, że aktualnie na tapecie mamy to samo.
    Ja przeczytałam Tanzanię, a zaraz potem poleciałam po Brazylię :) Nie mogę się doczekać Sri Lanki (liczę na herbaciane smaczki), Indii i Meksyku !

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmmm :D. Przyznam, że musiałam sprawdzić, gdzie Zanzibar leży (ostatni raz do mapy w celu jakiekolwiek wiedzy zbliżyłam się w gimnazjum, aj!). Beaty Pawlikowskiej nie znam, ale Twoja recenzja sprawiła, że może przyjrzę się tej "Blondynce..." :D.

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymam kciuki za sesję.

    Lubię panią Beatę - potrafi zainteresować. Poza tym, zazdroszczę jej tych wszystkich podróży, aż chciałoby się czasem z nią zabrać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książek pani Beaty Pawlikowskiej nie czytałam dotąd, chociaż kiedyś oglądałam bardzo interesujący wywiad i chciałabym poznać ją "od tej strony".

    Powodzenia na sesji!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...