Jest to już czwarta, długogrająca płyta artystki. Na płycie przeważają jazzowe ballady z domieszką folku i soulu. Jak dla mnie wszystkie płyty Nory są arcydziełem i słucham ich z rozkoszą. Jej utwory są niczym balsam na rozdrażnione nerwy i wszystkie zmartwienia. Charakteryzuje je niezwykła lekkość i subtelna kobiecość. Polecam:)
Spis utworów:
Właśnie słucham :) Inna płyta niż poprzednie ale równie piękna.
OdpowiedzUsuńTak , szczególnie spodobała mi się ballada " I wouldnt't need you":)
OdpowiedzUsuń