"James Bond miłości. 007 zgłoś się i skacz w otchłań samotności. Bądź w miłości pokornym mnichem, wdzięcznym za to, co dostaje i nie proś o więcej. Bądź gotów na to, że twoja przyszłość może umrzeć w każdej chwili - a ty wtedy chwycisz za tobołek i bez słowa skargi pójdziesz samotnie przed siebie. Po bezdrożach, przez pustkowia, donikąd. Czy to jest miłość?... W Polsce co drugi mężczyzna i co trzecia kobieta zdradza swojego męża lub żonę. Ponad połowa małżeństw kończy się rozwodem. Kiedy patrzy się na szczęśliwe twarze nowożeńców, pełne nadziei i dobrej woli, jak to możliwe, że po jakimś czasie ci sami ludzie zamieniają się w obcych sobie wrogów? Dlaczego na palcach jednej ręki można policzyć szczęśliwe związki? Dlaczego miłość wydaje się być ogromną, nieosiągalną nadzieją, która prędzej czy później okazuje się oszustwem?...
W swojej najnowszej książce, będącej kontynuacją bestsellerowego poradnika "W dżungli życia", Beata Pawlikowska pisze także o spełnianiu marzeń, życiowym lenistwie, byciu wojownikiem, samotności, silnej woli, odwadze, oczekiwaniach, samodzielności, alkoholu, o tym jak sobie radzić z brakiem poczucia własnej wartości, złymi emocjami i bezsilnością, pisze też o szczęściu. Także w miłości".
Hmm szczerze przyznam, że kupując tę książkę byłam przekonana, że jest to książka podróżnicza:-) Po książkach Wojciecha Cejrowskiego miałam ogromną chrapkę na jakąś relację podróżniczą jego (byłej/obecnej?) żony. Okazało się, że jest to poradnik dotyczący miłości, szczęścia, poczucia własnej wartości. Dostrzegłam w książce zarówno plusy jak i minusy. Może zacznę od tych pierwszych;-) Bardzo lubię panią Beatę ze względu na jej audycje radiowe, felietony oraz programy. Jej książkę czyta się lekko i przyjemnie, zawarte są w niej bardzo ciekawe historie ludzi samotnych, nieszczęśliwych lub niedojrzałych. Autorka krok po kroku dokonuje analizy zachowań ludzkich. Daje nam rady, jaki powinien być człowiek aby być szczęśliwym, żyć w zgodzie z własnym ja, spełniać marzenia itp. Na każdej stronie umieszczone są fotografie z różnych stron świata, zwierząt, ludzi bądź samej pani Beaty. Dodatkowo miłą ozdobą są rysunki autorki. Teraz przejdźmy do minusów. Nie mogę powiedzieć, że książkę pochłonęłam jednym tchem. Niektóre rozdziały po prostu mnie nie dotyczyły ani nie interesowały, dlatego czytałam je z niejakim przymusem np: jeżeli Twój mąż jest alkoholikiem...
Raczej nie wrócę do lektury tej ksiązki chociaż nie żałuję, że ja przeczytałam. Następna książka Pawlikowskiej którą przeczytam na pewno dotyczyć będzie już stricte podróży:-)
A czytałaś może jakąś inną książkę Pawlikowskiej? Ja jeszcze żadnej, muszę to zmienić.
OdpowiedzUsuńMagrat
Nie , nie czytałam. To była moja pierwsza. Teraz poluję na "Blondynkę na czarnym lądzie" i "Blondynkę na Kubie". Są to książki wydawnictwa National Geographic i niestety ceny są bardzo wysokie(coś kolo 60zł)
OdpowiedzUsuńTo chyba jest była żona Cejrowskiego, ale nie jestem pewna. Też bym się spodziewała po tej książce relacji z podróży. Na razie niestety Pawlikowska jest poza moim zasięgiem, z wiadomych względów (cena).
OdpowiedzUsuńWiem, na ŚDK chciałam kupić jej książki, ale ta cena powala na kolana. Szkoda. Być może w przyszłości je kupię.
OdpowiedzUsuńL. Z tego co wiem, nie byli małżeństwem, ale przez dłuższy czas byli razem. Jednak w jednej z książek Cejrowski blondynkę nazywa żoną.
Magrat
znalazłam coś takiego na wikipedii "W 1994 wziął ślub kościelny z Beatą Pawlikowską, lecz małżeństwo nie zostało zarejestrowane w urzędzie stanu cywilnego. W roku 2004 za pośrednictwem mediów Pawlikowska przekazała, że już nie są razem. Natomiast Wojciech Cejrowski wciąż utrzymuje, że jest żonaty, podkreślając nierozerwalność sakramentu małżeństwa. Oboje kategorycznie odmawiają mediom rozmów na ten temat"
OdpowiedzUsuńA to ci numer!
OdpowiedzUsuń