Etykiety

6.30.2009

"Pokój z widokiem" Edward Morgan Forster

"Młoda Angielka, Lucy Honeychurch, wędrując z przewodnikiem pod pachą po Europie, dociera do Florencji. W podróży towarzyszy jej kuzynka-przyzwoitka nazywana przez wszystkich "tą biedną Charlottą". Obie damy zatrzymują się w pensjonacie będącym stałą przystanią angielskich turystów z "belle epoque". Tu młoda kobieta poznaje ekscentrycznego George'a Emersona, który sprawia, że lodowate do tej pory serce dziewczyny budzi się do życia. Lucy, rozdarta między nieangielską namiętnością a wiktoriańską pruderią, zaczyna się buntować przeciwko konwenansom swego środowiska...

Świetne, komediowe portrety angielskich turystów, subtelna ironia i niezwykły urok przywołanego tu świata z początku XX wieku zapewniły powieści miejsce w kanonie literatury współczesne".

Muszę się przyznać, że pierwsze 100 stron przebyłam z trudem. Czytając myślałam o tym, co muszę zrobić, zjeść, obejrzeć itp.:) Dalej było już tylko lepiej. Lucy, główna bohaterka, jest kobietą nieszczęśliwą. Związała się z mężczyzną zimnym, wyniosłym, aroganckim i nudnym. Cecil - bo tak ma na imię mężczyzna - nie potrafi zrozumieć potrzeb Lucy. Ogranicza ją, kpi z jej matki oraz brata, lekceważy jej marzenia. Czy ją kocha? Pewnie tak, tylko w tym przypadku sama miłość nie wystarcza. Wtedy główna bohaterka poznaje, podczas pobytu w Florencji, miłego, otwartego na ludzi i świat Gorge'a. Mija jakiś czas i dziwnym zbiegiem okoliczności okazuje się, że Georg wraz z ojcem wprowadza się do domu, znajdującego się niedaleko posiadłości Lucy. No i dalej akcja nabiera rumieńców. Wszystko się komplikuje. Cecil staje się coraz bardziej nieznośny a Lucy ma coraz mniej siły na podtrzymanie tego związku. Może, nie będę Wam zdradzała zakończenia. Przekonajcie się sami i nie zniechęcajcie się początkiem.


Co do realizacji moich wakacyjnych planów, to powoli - powolutku się realizują. Nie chce na razie zapeszać. Opowiem Wam więcej jak się rozkręcę w tych swoich poczynaniach.:) Strasznie mam ochotę wybrać się do jakiegoś antykwariatu czy księgarni. Chyba wiecie i nie muszę tłumaczyć jak kuszą letnie promocje w Merlinie, Śk czy KKKK ;/ Moi rodzice mają już moich książek po dziurki w nosie. Założyłam się nawet z mamą:) Ona bowiem, maniakalnie kupuje buty (3-4 pary w tygodniu - oj tak, to możliwe) więc zawarłyśmy pakt, że jak ona kupi jakaś parę to ja kupuje książkę. Wycwaniam się, bo dobrze wiem , że wytrzyma ze 2 dni;)
Czy u Was też są takie burze? Wczorajsza była po prostu okropna. Leżałam sobie w łóżeczku z książeczką i słyszę huk, tak poteżny, że aż szyby w oknach zadrżały. Mój pies szybko przybiegł do mnie pod kołdrę i trząsł się jak galareta. No nic czytam dalej. Aż tu nagle bum trzask i ciemność. Cała ulica pozostała bez prądu. Nie poddałam się i zapaliłam z 6 dużych świec i czytałam dalej:) Jednak psu tych wrażen z pamięci nic nie wymarze:)
Na tym kończę swojego posta:) Pozdrawiam Was sedecznie i mam nadzieję, że świat jaki spotyka Was w książkach jest słoneczny i mniej burzliwy niż ten rzeczywisty:)

5 komentarzy:

  1. Widzę, że chyba dobra lektura na lato. Sprawdzę czy jest w mojej bibliotece. A co do burz, dziś nie zdołałam iść na rower, bo była jedna, teraz nadchodzi z trzech stron, zaraz wyłączam komputer i wskakuje do łóżka z książką, której czytanie ciężko mi idzie, ale to dopiero początek.
    Magrat
    PS> Mój piesek podwórkowy już czatuje w przedpokoju, on panicznie boi się burzy, wystarczy 5cm uchylonych drzwi i grzmot, a on już jest na pierwszym piętrze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Musisz przeczytac koniecznie:) A pieski to się chyba wszystkie burzy boją. Znam psa, który dostaje specjalnie tabletki uspokajające, jak nadchodzi burza.

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłam bardzo ciekawa "Pokoju z widokiem", bo Zadie Smith świadomie do niego nawiązywała w "O pięknie". Kiedyś pewnie przeczytam i nie będę się zniechęcać ;)
    Burze też u mnie były straszne. Rano piękne słońce, a tu nagle ciemno, złowieszczo o łubudu ;) Ale od dwóch dni upały i piękne słońce :) A czytanie przy świecach to bardzo niezdrowa czynność, ale jaka romantyczna ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. "Pokój z widokiem" to jedna z moich ulubionych książek. Jest cudownie napisana - mnie wciągnęła od samego poczatku. Jest taka niespieszna i malownicza.
    Polecam film z Heleną Bohnam-Carter, chyba z '87 roku - świetny!

    OdpowiedzUsuń
  5. I κnow this ωebsitе offeгs qualіty baseԁ content and extгa іnformation, іѕ
    there аny οtheг wеb site which οffers ѕuсh іnformation in qualitу?
    Here is my blog post www.onlinepaydayloansking.co.uk

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...