Etykiety

9.19.2012

"Poznam sympatycznego Boga" Eric Weiner



Są ludzie, dla których świat to niewyczerpalne  źródło inspiracji i natchnienia. Tacy ludzie nigdy się nie nudzą i odnajdują radość w drobnych, z pozoru nic nie znaczących momentach życia. Do takich ludzi należy autor książki, Eric Weiner. Pewnego dnia zdaje sobie sprawę z tego, że jego wiara nie jest silna ani szczególnie istotna w jego życiu. Może wybrał sobie niewłaściwego Boga do czczenia? Wyrusza więc w podróż po całym świecie mając na celu jedno - poznać sympatycznego Boga.

Autor opisuje w książce swoją wędrówkę w poszukiwaniu Twórcy, którego uwolnił by go od cierpień, depresji i podpowiedział jak żyć. To wszystko z lekkim dystansem i humorem, lecz nadal na poważnie.  Poszukiwacz dzieli się z czytelnikami swoimi niepokojami, poznajemy jego uczucia i myśli, które plączą mu się w głowie podczas bliższego kontaktu z każdą z religii. Mierzy się z buddyzmem, chrześcijaństwem, taoizmem, judaizmem, sufizmem a nawet szamanizmem.

Z ogromnym zaciekawieniem czyta się o religiach, które są dla nas nieco egzotyczne i zagadkowe. Poznanie ich idei, świąt, rytuałów było dla mnie jednym z najciekawszych doznań literackich, jakie kiedykolwiek mnie spotkały. Ja, tak jak i autor, szanuje każdą religię na tej planecie i nie potępiam wyznawców, mimo, że sama jestem ateistką. To niesłychane i zasługujące na podziw, iż istnieje tak wiele religii, a każdy wyznawca jest święcie przekonany, iż to właśnie jego jest ta jedyna. Człowiek od zawsze potrzebował zapewnienia, że ktoś nad nim czuwa i po śmierci czeka go nagroda za dobre uczynki za ziemi. Z takim nastawieniem z pewnością łatwiej jest żyć. Ważne, żeby uwierzyć.

Mimo, że tematyka książki wydaje się aż nader poważna, wielokrotnie chichotałam podczas rozgryzania gierek słownych Weinera i jego niebywałego poczucia humoru. Książka to trochę takie kompendium wiedzy o religiach świata przedstawione w sposób niecodzienny i zaskakujący. Uważam, że lektura tej pozycji może skłonić człowieka do głębszego zastanowienia się nad sensem lub bezsensem własnej wiary. Polecam!

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Carta Blanca

3 komentarze:

  1. ja wiem w co wierzę, ale chętnie poznaję inne religie, dlatego chętnie zapoznam się z książką.

    OdpowiedzUsuń
  2. Już jakiś czas temu zwróciłam uwagę na ten tytuł. Myślę, że książka mogłaby mi się spodobać. Lubię taką tematykę a skoro można się przy tym pośmiać, to jeszcze lepiej! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przedsmak tego, co mogę dostać w tej książce, otrzymałam podczytując fragmenty "Geografii szczęścia". Bardzo mi się styl autora podoba i obie książki, prędzej czy później, ale na pewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...