
" A co to jest szczęście, mamo? (...)
- Zgoda kroków i myśli - odpowiadam bez zastanowienia"
Stefan to starszy już mężczyzna, który nie może poszczycić się udanym życiem i spełnieniem. Dość szybko zajął wysokie, kierownicze stanowisko i to właśnie władza stała się początkiem upadku jego człowieczeństwa. Poślubił swoją sekretarkę -Wandę, która poświęciła dla tej miłości cały swój żywot. Jednak ich miłość miała burzliwy przebieg, liczne zdrady Stefana,partyjna linia, a także jego trudny charakter sprawiły, że po kilku latach ich małżeństwo przeszło do historii.
Pewnego dnia Stefan otrzymuje wiadomość o śmierci swojej byłej żony, która swe ostatnie lata życia spędziła w Ameryce. Wtedy to, otrzymuje w przesyłce listowej tajemniczy zeszyt, który okazuje się być pamiętnikiem Wandy, spisanym od początku ich miłości, aż do śmierci. Razem ze starcem pogrążamy się w lekturze, pochłaniającą nas bez reszty.
Od młodości Wanda była naiwna, pełna młodzieńczych ideałów, wiary w idealną miłość, a Stefan był dla niej 8 cudem świata. On natomiast był kobieciarzem, mamisynkiem, nie stronił od alkoholu. Kariera stanowiła dla niego centralny punkt życia. Był słaby i zbyt łatwo ulegał wpływom. Ona potrafiła wytłumaczyć wszystkie jego wybryki, wybaczyć mu upokorzenia i zniewagę. Niestety, polityka podzieliła małżeństwo i Stefan zdecydował się zakończyć ich związek.
Kolejne lata przynoszą Wandzie jedynie cierpienie i rozczarowanie. Jej myśli oraz modlitwy krążą wokół Stefana i ich synów. Jej uczucia są silne i wiecznie żywe. Nawet wyjazd do Ameryki i rozpoczęcie nowego życia nie są w stanie wymazać jej z pamięci byłego męża.
Dopiero podczas czytania jej wspomnień Stefan zdaje sobie sprawę z krzywd jakie wyrządził swojej Wandzi i jak pozbawione sensu i płytkie było jego życie.
Jest to smutna, przejmująca, oparta na faktach i autentycznych postaciach historia. Gorzka i cierpka opowieść o tym, iż podjętych raz decyzji, nie da się cofnąć, ponieważ ... innego życia nie będzie.
Za lekturę dziękuję Wydawnictwu W.A.B.
Polowałam na tę książkę, ale bez efektu. Potem o niej zapomniałam, a teraz Ty mi ją przypomniałaś :) Chyba znów na nią zapoluję, a co!
OdpowiedzUsuńGrzegorzowa koniecznie. Naprawdę jest tego warta!
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie, trzeba będzie się rozejrzeć za tą książką:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Niedawno czytałam 'Drzwi do piekła' Nurowskiej (polecam, tak na marginesie;)), po tę również mam zamiar sięgnąć w najbliższym czasie, lubię styl autorki, a historia Wandy i Stefana wydaje się intrygująca :)
OdpowiedzUsuń"Drzwi do piekła" są na mojej liście "must have":)
UsuńTej książki autorki jeszcze nie czytałam, ale poszukam jej :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ta książka wciągnęła. Już dawno żadna tak mną nie wstrząsnęła. Życie jest takie krótkie, a niektóre decyzje ciągną się za nami przez całe życie... :(
OdpowiedzUsuńMasz całkowitą rację, jest okrutnie prawdziwa:(
UsuńChciałabym przeczytać, jestem ciekawa tej powieści i tego jak ja ją odbiorę.
OdpowiedzUsuńDosiak musisz być przygotowana na lekturę pełną przygnębienia. Lepiej nie czytać jej, gdy tryska się optymizmem.
UsuńRozumiem, dzięki za ostrzeżenie :) Myślę jednak, że łatwiej będzie mi ją przeczytać gdy będę miałam dobry humor, niż jakieś zmartwienia. Muszę się przygotować na trudną lekturę.
UsuńNie czytałam jeszcze żadnej książki Nurowskiej, ale mam dwie w domu, czekają na półce. Po "Innego życia nie będzie" sięgnę, jak tylko przeczytam tamte!
OdpowiedzUsuń