Etykiety

4.14.2011

Dylematy filmowe

Ostatnio czuję nieodpartą chęć na obejrzenie czegoś na prawdę mocnego. Czegoś, co dosłownie wbije mnie w fotel i nie umknie z moich myśli tak szybko. W moim przypadku bardzo o to trudno. Rzadko który film pozostawia we mnie taki ślad, niepokój czy ekscytację. Jestem bardzo wybrednym konsumentem filmowym.
Dobrze pamiętam jak w wieku 5-6 lat obejrzałam film "Uśpieni". Widziałam go tylko raz (właśnie będąc dzieckiem) i do tej pory sceny z filmu często przewijają się w mojej pamięci. Wywarł na mnie tak ogromne wrażenie! Pisząc to, zastanawiam się czemu do tej pory nie obejrzałam go po raz drugi, mając te 17 lat więcej;)
A czy Wy macie taki film? Byłabym wdzięczna za Wasze opinie, bo brakuje mi takich filmowych przeżyć;)

ps: trzymajcie za mnie kciuki, jutro z koleżanką prowadzimy spotkanie Literatury Japońskiej. Na tapecie najnowsza książka Murakamiego "1Q84". Właśnie kończę ją czytać.

5 komentarzy:

  1. Nic mi nie przychodzi do głowy chociaż filmów widziałam sporo. Nie wiem czy już oglądałaś "Norwegian Wood" jakby co wysyłam link :

    http://two-movies.com/watch_movie/Norwegian_Wood
    (oglądałam na hulu.com , z ang. napisami)

    OdpowiedzUsuń
  2. A to zależy co rozumiesz przez filmy, które dostarcza Ci wrażeń. Jeżeli chcesz się pozytywnie do życia nastawić polecam "soul Kitchen". Jeżeli chcesz się bać to polecam "Egzorcyzmy Emily Rose'-do tej pory nie mogę się po tym filmie przestać bać. Jeżeli chcesz się pośmiać- mnie bawi Saramonowicz, więc zaśmiewam się przy "Lejdis" i "Jak się pozbyć celulitu", a z klasyki na roześmianie polecam "Pół żartem pół serio". No i jeszcze coś do refleksji i na wzruszenie - " Chłopiec w pasiastej piżamie" i "życie jest piękne". Ach, no i wszystko Almodowara polecam. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. *trzyma kciuki* Film... "Kwiat pustyni". Ale wiem, że to nie to mi chodzi po głowie. Hmm... "Sierociniec", tak, to chyba coś dobrego, ale też nie o tym myślę. No cóż, może kiedyś sobie przypomnę ;).

    OdpowiedzUsuń
  4. Mocne filmy, to dla mnie takie, które zapadają w pamięć. Nieodwracalne w reżyserii Gaspara Noe z pewnością nie jest lekkim i przyjemnym filmem. Warto sięgnąć też po filmy dokumentalne, np: "Niedokończony film" Yael Hersonski, opowiadający o losach Żydów z warszawskiego getta. Warto zobaczyć także "Po- lin" Jolanty Dylewskiej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki dziewczyny za opinie;) Na pewno obejrzę któryś z polecanych przez Was.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...