Etykiety

5.20.2010

Suppli 1 - Mari Okazaki



"Pierwszy tom Suppli został opublikowany w Japonii w czerwcu 2004 roku. Dotychczas komiks ten poza Krajem Kwitnącej Wiśni ukazał się jedynie we Francji. Polska będzie drugim krajem w Europie, gdzie zostanie wydrukowane Suppli. Komiks Suppli zyskał w Japonii bardzo dużą popularność, o czym świadczy fakt, że w 2006 roku na bazie historii stworzonej przez Okazaki Mari nakręcono serial z gwiazdorską obsadą. Każdy odcinek telewizyjnej wersji komiksu przyciągał przed ekrany telewizorów miliony widzów. Autorka pokazuje, że świetnie rozumie medium, jakim jest komiks i wykorzystuje je do prowadzenia narracji na różnych płaszczyznach. Niesamowicie dynamiczne kadrowanie i piękna kreska sprawiają, że utwór ten zachwyca czytelnika nie tylko podejmowaną tematyką, lecz fascynuje niezwykle interesującą grafiką.

Fujii Minami jest dwudziestosiedmioletnią kobietą pracującą w renomowanej agencji reklamowej. Sukces zawodowy wymaga jednak wielu wyrzeczeń. Nadgodziny, praca w niedziele to tylko niektóre z „uroków” budowania mocnej pozycji w firmie. W takich warunkach bardzo ciężko jest zorganizować swoje życie osobiste. Fujii od siedmiu lat ma stałego partnera, jednak coraz częściej zastanawia się, ile tak naprawdę wart jest ten związek. Kariera zawodowa, mechanizmy działania agencji reklamowej, a także samotność oraz usilne poszukiwanie akceptacji i miłości, to tematy poruszane w tym komiksie.

Mari Okazaki – urodzona w 1967 roku w Nagano. Ukończyła Tama Art University w Tokio. Po zakończeniu studiów do 2000 roku pracowała na pełen etat w agencji reklamowej Hokuhōdō (druga co do wielkości agencja reklamowa w Japonii). Od 2000 roku zawodowo zajmuje się rysowaniem komiksów. "

Może zacznę od tego, że jest to mój pierwszy komiks - manga - w życiu:) Nigdy nie miałam do czynienia z tą formą. Jestem zauroczona!! Po 1 wspaniałe ilustracje, po 2 ciekawa historia i po 3 cudowna okładka. Tak mnie to pochłonęło, że przez 224 strony przebrnęłam w godzinę. Może i fabuła jakich wiele, ale ma coś w sobie, co nie daje się oderwać. Główna bohaterka - Fuji -wiedzie przeciętne życie młodej pracocholiczki. Jej życie rozłożone jest między biurem a ..biurem:) Po drodze napotyka oczywiście pewne przeszkody, wynikające wyłącznie z jej winy i poprzez to trochę się gubi. Czuje się nie tylko samotna ale i nieszczęśliwa. Mimo to, brnie dalej na oślep, nie potrafiąc znaleźć równowagi. Jak skończy się cała historia - nie wiem, bowiem komiks ma parę tomów.
Polecam Wam z czystym sumieniem. To niesamowita chwila relaksu.

6 komentarzy:

  1. szczerze mówiąc nie przepadam za komiksami i chyba raczej nie skuszę na ten

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też nie przepadałam....do dzisiaj:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja chyba też się nie skuszę. Nie przekreślam wszystkich komiksów, ale ten jakoś mnie... nie pociąga. ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Podaruję sobie:) http://szeleststron.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. OJ nikomu się nie podoba eheheh:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Komiksy średnio mi się podobają. A już do mangi awersję mam kompletną. Więc raczej pozycja nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...