Czy można połączyć naukę z fiszek z zabawą? Jak najbardziej. Tym razem do moich rąk wpadło zgrabne pudełeczko z 500 fiszkami "Slang i cytaty filmowe". Co znajdziemy w środku?
- 3 kolorowe przegródki do nauki z fiszkami. Zielona mówi nam o fiszkach, z których uczymy się w danym momencie. Niebieską zaznaczamy ilość kartoników, które zostały przez nas opanowane. Natomiast pomarańczowa mówi nam ile nauki jeszcze przed nami.
- 430 fiszek ze slangiem, zarówno British jak i US. Przyznaje, że z 90% z nich widziałam po raz pierwszy na oczy. Zwroty typu " śmierć na chorągwi" czy "gęsta mgła" (pea sup!) od razu głęboko zapadają w pamięć. Poza tym to świetna rozrywka, gdy wyciąga się kolejne fiszki z czasami absurdalnymi i zabawnymi zwrotami, o których nigdy nie pomyślałam, że będę się uczyła.
- 70 fiszek z cytatami filmowymi. Znajdziemy tutaj cytaty z takich kultowych filmów jak m.in: "Mroczny Rycerz", "Skazani na Shawshank", "Blues Brothers", "Zapach kobiety", "Cudowni chłopcy" czy "Casablanca".
Według mnie to rewelacyjny i pomysłowy produkt, który umili naukę języka angielskiego nawet osobom bardzo opornym na naukę i bardzo niechętnym tradycyjnym fiszkom. Jednak polecam ją tym, którzy na stopniu co najmniej średnio zaawansowanym opanowali język angielski. Nauka slangu w dwóch odmianach i cytatów filmowych może okazać się niezwykle pomocna przy błyskotliwej konwersacji. Mi nauka wszystkich fiszek z pudełeczka zajęła około 1,5 miesiąca, jednak nie miałam zbyt brawurowego tempa.
Ciekawe, czy powstaną podobne fiszki z cytatami z klasyki literatury?
Za fiszki dziękuję Wydawnictwo Edgard.
Jest i mój ulubiony z Pulp fiction! Genialne są te fiszki, choć wątpię, czy mi się kiedykolwiek przydadzą... no, chyba, że będę chciała zrobić komuś z d.. jesień średniowiecza :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
O świetny pomysł! Ciekawe, czy powstaną takie też z innych języków.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł! Zazwyczaj jest tak, że im dane słówko lub zdanie jest bardziej skomplikowane tym szybciej zapada w pamięć. Przynajmniej ja tak mam:)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te fiszki. Dużo zabawy z nimi miałam i zawsze chętnie do nich zaglądam. Mam nadzieję, że wydawnictwo będzie przygotowywało więcej tak fajnych zestawów ;)
OdpowiedzUsuńOryginalny pomysł, coraz więcej spotykam się z tego typu rzeczami :)
OdpowiedzUsuńOstatnio mogłam sprawdzić jak wygląda nauka z czasopismami, więc te fiszki też z chęcią bym przetestowała :) świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, świetny mieli pomysł na te fiszki! I również mam nadzieję, że pokuszą się o inne - muzyczne, literackie itd. itd. Bardzo, bardzo się cieszę, że Edgard cały czas poszerza ofertę, naprawdę jest w czym wybierać :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.
OdpowiedzUsuńJa pamiętam jak również dość często korzystałem z fiszek i fajnie się one sprawdzają. Teraz myślę o tym, aby moje dziecko zaczęło uczyć się angielskiego. Nawet jak czytałem na stronie https://earlystage.pl/blog/2020/09/29/gry-do-nauki-jezyka-angielskiego/ to w sumie gry mogą być fajnym sposobem do nauki angielskiego.
OdpowiedzUsuńNaprawdę bardzo fajnie napisano. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńW sumie takich rzeczy jeszcze nie widziałem i skupiam się w głównej mierze na tym, aby moje dzieci uczyły się języka angielskiego. Dodatkowo jak zaglądamy do https://universe.earlystage.pl/universe/freebies-dla-maluchow to tam jest zawsze sporo materiałów po angielsku do nauki.
OdpowiedzUsuń