tag:blogger.com,1999:blog-1966201119053811766.post5065374773952650238..comments2023-08-05T12:20:15.184+02:00Comments on Biblioteczka Kolmanki: Schizofreniczne kino (2) - Przełamując fale (1996)Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/12654545367773788609noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-1966201119053811766.post-71625044531355192592012-08-19T21:49:27.199+02:002012-08-19T21:49:27.199+02:00Samotność i wielkie zaangażowanie, w to co robiła....Samotność i wielkie zaangażowanie, w to co robiła. Cartlidge rewelacyjna w swojej roli. Nie wiedziałam, że nie żyje:(Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/12654545367773788609noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1966201119053811766.post-47166704462847761462012-08-19T21:48:26.428+02:002012-08-19T21:48:26.428+02:00No i właśnie dlatego raczej ich nie obejrzę i nie ...No i właśnie dlatego raczej ich nie obejrzę i nie zrecenzuję. Potem bym nie spała tygodniami. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/12654545367773788609noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1966201119053811766.post-55965791339564378552012-08-19T21:46:47.830+02:002012-08-19T21:46:47.830+02:00Jednak mimo wszystko zazdroszczę takich ciekawych ...Jednak mimo wszystko zazdroszczę takich ciekawych studiów:) Musisz znać tak wiele filmów:)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/12654545367773788609noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1966201119053811766.post-12948039365973559912012-08-17T16:54:21.771+02:002012-08-17T16:54:21.771+02:00Bardzo, bardzo dawno widziałam ten film. Wywarł na...Bardzo, bardzo dawno widziałam ten film. Wywarł na mnie wrażenie klimatem. Z opowieści przebijała straszna samotność. Kilka lat temu dowiedziałam się, że jedna z aktorek, którą bardzo cenię, Katrin Cartlidge, zmarła. ☞ Agata 📚 Bookstagramhttps://www.blogger.com/profile/15037982179829152187noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1966201119053811766.post-14466100084885935252012-08-17T16:25:50.382+02:002012-08-17T16:25:50.382+02:00Przełamując fale oglądałam gdzieś na początku stud...Przełamując fale oglądałam gdzieś na początku studiów w zimnym, pustym kinie studyjnym. To było bardzo mocne doświadczenie filmowe i czysto fizjologiczne, bowiem sobie podczas seansu spokojnie zamarzałam:)<br /><br />Salo-nie widziałam i nie mam ochoty,<br />Nieodwracalne-kiedyś zaczęłam, ale dałam sobie spokój. Szkoda nerwów, nie jest to raczej kino wybitnie, którego geniusz zrekompensował by mi trudy w filmem obcowania,<br />Ładunek 200-widziałam zupełnie przypadkiem chyba na Tvp Kultura nie byłam na to gotowa. Do dziś nie wiem czy to było dobre kino, bardzo tego nie chciałam oglądać, chęć mordu na reżyserze rosła z każdą minutą filmu, ale oglądać nie przestałam. Jednak nigdy więcej!!<br />Pozdrawiam serdecznie:))papryczkahttps://www.blogger.com/profile/18360555336787950252noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1966201119053811766.post-53379319331111898832012-08-17T08:05:55.627+02:002012-08-17T08:05:55.627+02:00Tak, w tym roku ukończyłam filmoznawstwo i wiedzę ...Tak, w tym roku ukończyłam filmoznawstwo i wiedzę o mediach, a takie "atrakcje" jak "Salo..." są na 2 roku. Od października będę studiować na specjalizacji nowe media, więc mocne wrażenia powinny zostać mi oszczędzone :))Dominika S.https://www.blogger.com/profile/18344525337580687618noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1966201119053811766.post-46042795759472331492012-08-16T21:57:36.314+02:002012-08-16T21:57:36.314+02:00Wow, z jednej strony zazdroszczę takiego ciekawego...Wow, z jednej strony zazdroszczę takiego ciekawego kierunku studiów (jakieś filmoznawstwo?:)), a z drugiej podziwiam za odwagę. Ja bym miała traumę do końca życia. To "Nieodwracalne" może bym jeszcze obejrzała, ale jak czytałam opinie o "Salo", to odpadła bym po 5 minutach:)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/12654545367773788609noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1966201119053811766.post-30045213476295922722012-08-16T21:22:32.795+02:002012-08-16T21:22:32.795+02:00Nie widziałam tego filmu, ale na pewno nadrobię :)...Nie widziałam tego filmu, ale na pewno nadrobię :)Za to "Salo, czyli 120 dni Sodomy" musiałam obejrzeć do egzaminu, a warunkiem zaliczenia jednego z przedmiotów było napisanie analizy filmu "Nieodwracalne". Droga przez mękę. Musiałam ten film oglądać w kółko, żeby wyłapać wszystkie szczegóły, ale kilkuminutowej sceny gwałtu nie byłam w stanie oglądać. Przewijałam ten moment, ale sama świadomość tej sceny była porażająca. Dominika S.https://www.blogger.com/profile/18344525337580687618noreply@blogger.com